poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Balticus Grey Seal



Balticus Grey Seal (data testu 04.2016)
Kilkakrotnie już w swoich recenzjach wspominałem o plusach płynących z mojego hobbystycznego blogowania. Niewątpliwe jednak największym profitem wynikającym z tej dość nietypowej pasji jest możliwość obcowania z bardzo ciekawymi, nieraz dość niszowymi produktami, o których, gdyby nie blog, pewnie nigdy bym się nie dowiedział. Dzięki temu do dnia dzisiejszego przez moje ręce przeszły już prawie wszystkie młode polskie marki. Dotychczas miałem przyjemność posiadać i testować kilka modeli od G. Gerlach czy też Xicorr’a, jak i również mogłem zapoznać się z produktami Vratislavi oraz nowych Błonie. Kiedy więc nadarzyła mi się okazja przetestowania najmłodszego producenta jakim aktualnie na naszym rynku jest gdańska firma Balticus, nie mogłem oczywiście odmówić sobie tej przyjemności, zważywszy również, że ich pierwszy model na udostępnianych zdjęciach prototypu oraz wizualizacjach prezentował się dość interesująco.